wczoraj sauną uraczył
tak noc leżakowanie
do rana białego dała
pośród 20 gwiazd
księżyc rankiem wschodził
zanim słońce pocałunkiem
zbudziło mały chłód pod lazurem
zapachem powiał wiatr
na łące białe dzwoneczki
uśmiechem dzwonią
noc upalna jak dzień
z wody na leżakowanie
patrzy ile żółci w drzewach
jak też pośród zieleni,bez nadziei
złota jesień już daje o sobie znać
w silnym ogniu Słońca
gotujemy nie tylko siebie
w wodzie i bez wody
też owoce pod którymi śpię...