w zoo pracują tylko łosie
ach i osły no bo przecież
dużo jeszcze ich na świecie
w eksploatacji bardzo tanie
trawka burak na śniadanie
czasem marchew kij gdy bryka
bardzo mądra polityka
w ekonomi rzecz to znana
dasz osłowi trochę siana
potem chociaż to nie czary
z uszu sypną się talary
także w zoo królestwie zwierząt
taką miarką cieci mierzą
pawie dumnie paradują
małpy skrzeczą lamy plują
jak kierować menażerią
do ochrony wszyscy biegną
jeden znalazł drugi zgubił
ten klnie system tamten ludzi
skaner ciągle się zawiesza
klient bluzga zwierzchnik miesza
cieć dogodzić musi wszystkim
bo inaczej będą czystki
tu na mannę nikt nie czeka
biznes wilkiem dla człowieka
a szefostwo - w bok mnie gniecie
trudno mierzyć ich poecie
raczej trzeba filozofa
by w os gniazdo wetknął nosa