więc przyszłaś
wybacz że tylko jedna filiżanka
z kawą
nie miałem jeszcze spać
a ty niespodziewanie
siadaj naprzeciw mnie
w fotelu
niech ci się przyjrzę
tyle dni
a ty się nic nie zmieniasz
jak zawsze piękna
więc ciągle wierna
miłości moja
nie smućmy się
już blisko nam do ideału
bezbronnych słów
za kruche nie chwytajmy
skrzydła