Dziś odważnie i głośno krzyczę
"Potrzebuję Cię Boże"
Przepraszam w modlitwie za wcześniejsze zwątpienie
lecz przyznaj ciężką zesłałeś mi drogę
Drugi raz cię przeklnełam gdy zesłałeś na moją ścieżkę temat śmierci
Trzeci raz gdy pozwoliłeś złamać mu moje serce
Pierwszy raz to stare dzieje
Byłam tak mała niczego nie rozumiałam
Bardzo się bałam
Lecz się z tym uporałam
Teraz błagam o wybaczenie i wołam do ciebie byś przy mnie trwał
Ostatnio nie mam siły by wstać ostatnie wydarzenie choć nie tak świeże to najgorsze
Zamykam innym do siebie drzwi
Ty wiesz że coś jest nie tak
Oświetlaj mi właściwy szlak bym nie zgubiła sie w ciemności
Lottiekelly