a może lepiej
między nią a kącikami ust
właśnie na twarzy najwięcej
tkwi wiara
jest bardziej wyczuwalna
niż widoczna
w sile uścisku dłoni
w stanowczym rytmie kroków
w oddychaniu
odżywianiu się
patrzeniu słuchaniu
w pracy odpoczynku
na pozór krucha
i chwiejna jak źdźbło
niezmordowanie dźwiga
brzemienny ziarnem spraw
kłos świata
co z niepokojem dojrzewa
w pewność
tkwi wiara
która nie daje w pół słowa
urwać zdania
drogi przez świat znaczeń
nim się okaże
w imię czego
dzień się zmaga z nocą
wiara ze zwątpieniem
człowiek z samym sobą
i z drugim człowiekiem