iż wiatr musiał wpaść
by jednym tchnieniem
z tumamu mroku ukazać świat
choć to czas chwilowy
u schyłku życia sekunda ostatnia
otchłani ciemność spotka
nie jednego człowieka
lecz za nim to nastąpi
każdy chciałby zobaczyć
jaki piękny jest Świat
przy obserwacji gwiazd
wschodzących i zachodzących
jak też to Wenus z Merkurym
krążą dookoła Słońca
a planety w około Ziemi
gdzie Księżyc też w dzień się widzi
zakochanie ludzi nienawiść
kiedy to Święta droga Raj buduje
tak drzewa noszą przydomki
arytystycznego życia intelektualnego
jak każdy z nas się rodzi dojrzewa
i odchodzi pomimo wielu rozpraw
więc człowieku dąż do pokoju
bo wojna do niewoli prowadzi
bomb oświetlenie zamiast światła
dnia i nocy latarni - zgliszcza uwidzisz
jak rosochate drzewa karłowate
kiedy to jeszcze tak niedawno
strojne takie były owocne
jak wspóczesna nie jedna scena
dzisiaj sobą już straszą
prosząc o przetrwanie
jak obszerna wiedza wiarą poparta
tak wrzechswiat wieksze ma moce
jedynie człowiek na Ziemi
małpę udaje psa tak sobie skacząc
pomiałczy trochę poszczeka
też teatralności ni filmu nie zabiera
łez goryczy czy uśmiechu
w szybkim pozamiataniu liści
czy też człowieka pogrzebania
mówiąc to prawość się ma sprawiedliwość
lepszą niż grubość skóry gdzie świńska waży dużo
więcej niż człowiek ...?...