twojego oburzenia
moją wrażliwością
ciskania słowami
szukania winy
w tym co było
mówiłeś
o moim zamyśleniu
wzburzenia przyczyna
a pragnienia nie są twoje
zostawmy przewinienia
były też moje
nie lubię
wielu rzeczy w tobie
obojętni trochę razem
nie szukamy czułości
spróbujmy
pomalować każdy dzień miłością
inaczej patrzeć