Która serce skruszy,
Która sprawi ,że pęknie sieć
Podtrzymująca przy życiu mnie
Sieć złożona z marzeń i nadziei
Dająca siłę po kolei
By nieustannie realizować cel
W każdy nadchodzący dzień
Powiedz skąd mam czerpać siłę?
Gdzie swą motywacje skryłem?
Jak odnaleźć mam ją sam
Nim upłynie na to czas
Czas tak szybko wciąż ucieka
Nie chce na nas czekać
Pozostawia nas tak zagubionych
W otchłani przeszłości, otumanionych
Dawałaś mi siłę, lecz odeszłaś
Więc szukałem siły w innych miejscach
Próbowałem nawet Boga
Lecz niestety nie posmakował
W głowie tyle planów marzeń
Jednak zaskakujący ciąg wydarzeń
Sprawia, że wszystko postaje tam
Jutro-mistyczna kraina,
W której wszytko się zaczyna