którego nie rozstrzela
karabin świtu
i niech to będzie świt
nad którym wzniesie się
biała flaga dnia
i niech to będzie dzień
którego ciszy nie zakłócą
granaty komend
i cisza
której nie rozjeżdżą
czołgi ciężkich myśli
i myśli
za horyzont
i horyzont
niezgnieciony hełmem
upokorzenia
i niech to będzie sen
o ojczyźnie
pachnącej ziemią