gdzie szum wiatru słyszysz
to na morzu przypływ fali widzisz
tak jestem z tobą dla miłości
gdzie z też w niej odpłyniemy
w słonecznym uśmiechu dźwięcznie
dla siebie będąc szczęściem
jak tańczyć umiesz po sam horyzont
w oczach ogień mając ziemię
sobą oddychać będziemy
nieustannym powietrzem
bez sztuczności serca
a jego biciu miłością
jak w świątyni czuć się będziemy
ty pięknym Adonisem dla mnie
cudowną Afrodytą przy tobie ja
i nie roztrzygną nas ni rozgryzą
głowy mądre
jedynie powielą...