widziałem w marzeniach
twój an face i profil
barw pełne studnie
w szarej codzienności
ust czułych drżenie
na które czekałem
ciało jak owoc miłości dojrzały
tak było piękne
póki nie poznałem
żyłem spokojnie
z nadzieją szukałem
z nadzieją cierpliwie czekałem
i nagle się stało