z pamięcią jest jak z nagością
przy obcych odkrywamy
tylko najbardziej pospolite jej części
przy bliskich
rozpinamy sztywne kołnierze
uwalniamy się z ciasnych garniturów
a nawet nie krępujemy się wyjść przejściowo
z mody
ale najbardziej intymne jej skrawki
rezerwujemy sobie
i tym z którymi stanowimy jedność
pamięć i nagość
tak samo się starzeją
ale jedną obleka tajemniczość
kiedy druga się potajemnie okrywa
z pamięcią jest jak z nagością
jednak gdy pierwsza projektuje stroje
nagim prawdom
druga się uczy na pamięć
cudzych ciał