lśniących niczym Piaski Białe<br />
tak delikatne jak gozdziki <br />
pierzaste drogi(jak w fotomorganie)<br />
okryte cienkim woalem<br />
<br />
przelatujący wiaterek <br />
jak szpilacznica-tak<br />
rzezbi gipsowe wydmy<br />
(jak ludzi)<br />
które można zetrzeć <br />
na proch<br />
(między palcami)<br />
<br />
księżyc budzi mnie i...<br />
jeszcze stawiam ślady <br />
jak na świeżym spadniętym śniegu<br />
zdolna do szybkiego biegu tak...<br />
<br />
życie jest roślinne-złote i...<br />
zwierzęce jak ludzie cuchnące<br />
od nienawiści.