więc poszedł z transparentem odwiedzić owczarnię
tam ostro przemówił do owiec o leśnym kryzysie
jak to za rządów lisów żyje się w lesie koszmarnie
My, czyli wilki mamy dość ,mówił - tej agitacji
nasza wspólnota jest teraz poważnie zagrożona
dlatego spotkajmy się na paradzie i demonstracji
na pobliskiej polanie pod hasłem Wilcza Obrona
Poszły zatem te strachliwe owieczki za wilkami
choć nie wiedziały o co tak naprawdę chodziło
na wielki wiec z antylisowymi i wrogimi hasłami
aż głośno od beczenia i wycia w lesie się zrobiło
A stary lis z lisicą siedział sobie w głębokiej jamie
i tak mówił do lisków oglądając właśnie relację :
nie wierzcie nigdy wilkowi, który zawsze kłamie
popierajcie tylko jedynie słuszną naszą lisokrację
Od wilczej władzy wasze brzuchy nie będą pełne
tak naprawdę zrobią wszystko z wilczym planem
ich zwolenników przerobią niebawem na wełnę
lepiej być dziś cwanym lisem niż głupim baranem