Dziś mnie dosięgła
Tak prosto i głęboko w serce
I oszalałem z miłości
Największe to szaleństwo na tym świecie
Nawet twardszych od skały
Skruszy od wnętrza cichy strumyk uczucia
Kropla po kropli
Wyżłobi przesmyk do serca
Rzuciłem się w pogoń za Tobą Dafne!
Porzucając ciężkie kajdany rozsądku
Pełen determinacji chwyciłem Cię za ramię
Lecz zanim w desperackiej ucieczce zamieniłaś się w drzewo laurowe
Twoje serce zmieniło się w kamień
Nieczuły na mej miłości wołanie
Twoja strzała Erosie
Trafia prosto i głęboko w serce
Przekazując najpiękniejszą z ludzkich filozofii
Kocham, więc jestem