czerwoną chcesz mnie czy zieloną
a może niebieską w gadkach bez gatek
czy w gatkach bez gadek
kiedy najpierw upiłeś słodko świecąc
teraz w umiłowaniu rzekę z Krychą przepłyń
po drodze Iruchnę odprowadź
bo ja pijana i chcę spać
tez w zamianie stosunku bezpośredniość
ucztę dałeś na ucztę idź dalej
pędzel swój masz bogaty
a pole moje już zaorane
kochanie bez ciebie...