Już? Lżej?
Wiem, głupie pytanie
Jak może być lżej kiedy z każdym oddechem upadasz?
Jak się podnieść kiedy nawet jak chcesz ochłonąć siadasz?!
Kyrie Eleison!
Jestem a jakby nie było mnie w ogóle!
Krążę pomiędzy piekłem, a niebem, jakby wiało i odpychało mnie z każdym podmuchem
Krzyk. Znów nie siedzę spokojnie
Znów krążę i czegoś chce
Nie myśląc, jak mnie to zabija
Z każdym obrotem mojej małej planety wypada jej część za orbitę, wpadając raz w niebo, raz w piekło, a ja bez słowa godzę się na wszystko.