tajemnicą wszechświata
co noc naturalnie
rozświetlają niebo
płomienną iskrą
spojrzenie wabiają
niczym w dzień kwiaty
uśmiech radości dają
w cichym śpiewie
są jak potok lśniące
w swej fali srebrzystożółtej
lecz w głębinie zapomnianym odbiciem
albo są kawałkiem nierdzewnej stali
tak bez odbicia wirują w miejscu
wirującym zwierciadełkiem
i chowają z przeciążenia sieci
niczym złapane w noc ciepłą
a tak miały się ku innym
niczym w piękności człowiek...