Krzyczysz stale i Twe życie jest ociemniałe.
Dręczysz rozmową, kłótnia z tobą to apokalipsa, która wybucha codziennie,
Nie wiesz, że ja nie zblednę.
Z każdym dniem sprawiasz, że Twa pewność siebie maleje,
a serce Twe kamienieje...
W goryczy nienawiści Tkwisz, Serce masz z lodu, i to takie małe.
Twe oczy gardzą moim widokiem,
Cały czas mówię, co czuje tobie.
Dlaczego mnie odtrącasz? Życie sobie plączesz....myślami mnie zabijasz i często znikasz.
Istnienie człowieka jest proste jak życie przepełnione miłości...
Zatem na bok wszystkie złości...
Oddajmy swe życie prawdziwej godności.
To ona jest szansą na normalne życie,
Jeśli masz ją w sobie ...możesz być dumny...
I powiedz to drugiej osobie.
Żyć nie mogę bez ciebie, czy mnie nienawidzisz, czy tkwisz w goryczy...
Me serce dla Twojego bardzo się liczy.