witasz nas deszczem
chociaż obmywasz stopy delikatną pieszczotą
jakbyś chciało wynagrodzić brak słońca
mam cię całe w sobie
twój zapach oddanie smak
pełną sprzeczności naturę - porywczą i łagodną
chłoszczącą gniewem i tulącą namiętnie
kapryśną i nieujarzmioną
i piękną jak piękna jest kolebka życia
dotykam kamienia wygładzonego twoją dłonią
i wiem że tylko ty potrafisz
z kamienia wyrzeźbić serce i tchnąć w nie życie
18 lipca 2016 r.