ciebie coraz bliżej
pamiętam szedłeś ulicą
próbowałam za tobą biec
ciszej nie mogłam
zabolał tamten gest
czas przykrył wspomnienie
teraz nie przytulisz
nie będę biec
uliczkę mała pamiętam
wróciliśmy obojętni
z bagażem wspomnień
obcy zostałeś obok mnie
pomieszałeś czas
została chwila