nie przyznam głośno że jestem szalona<br />
nie będzie wówczas już tak zabawnie<br />
ganiać się wkoło starego dębu<br />
za bardzo lubię rozbieranego berka<br />
<br />
od siebie wymagam najwięcej<br />
rozkoszą jest sprawianie <br />
żeby krew buzowała w żyłach<br />
i dreszcz gonił za dreszczem<br />
<br />
(nie) przyznaję się do zboczenia<br />
na punkcie lodów i śmietany<br />
gdy tylko sięgam po nie dłonią<br />
nieświadomie otwieram usta<br />
<br />
wiesz od ganiania zasycha w gardle<br />
i robi się nad wyraz gorąco<br />
(zbędna bluzka) i oddech ciężki<br />
a w głowie jak się może zakręcić<br />
<br />
<br />
Lubawa,03.10.2008r.<br />