na słowo na czyn czy osobę
choć najwięcej na dzieci
czy starość kiedy nakarmić
trzeba schludnie przewinąć
bez nerwów a uśmiechu
też w życiu zawsze
jedno z drugim ma powiązanie
jak kłopot niechcianej młodości
jak to zrobić?,by nie narzekać
a oddziałać na to co się wychowało
by powiedzieć 'to się w sobie ma'
też kiedy z przyzwyczajenia się narzeka
choć często nie słusznie a złośliwie
zwłaszcza jeszcze kiedy dziecko
rozumu się uczy i wszystko przyswaja
a młodemu przy starości On zanika
wręcz nie jeden jego gubi
i tak przez innych naśladowanie
to czy dziecko w swojej mądrości
jak nie jedna starość dzisiaj powie
- Na co narzekasz
na idiotyzm swój
czy wychowanie...?...