Knuć codziennie intrygi przy porannej kawie
Ludzi nie obgadywać, a z błotem zmieszać
Okłamywać przyjaciół, wrogom pomagać
Zjednać sobie wszystkich
Pojedynczo czy naraz
W sumie wszystko jedno byle by osiągnąć cel bo co to dla nas
Młodzi silni i zależni
Cierpimy za miliony, w społeczeństwie uwięzieni
Panie zlituj się nad nimi
Niech poumierają byśmy długo żyli