o zakochaniu
o sukience w grochy
na ramiączkach
o spacerze polną drogą
gdy słońce ma dwa kroki do ziemi
o wianku w jej włosach
stokrotnym
o czerwonych pantofelkach
w ręce
o ognisku i iskierkach
w oczach
o grzecznych pocałunkach
i trzymaniu się za ręce
i o pięknie chwil
gdy serce radosne
i szczęśliwe
a potem drżące i niepewne
nerwowe
i znów radosne
dziwne
że jej nie powtarzamy