nieśmiała nieporadna
mówili o niej ludzie
taka mała ładna
spotkała chłopaka
on za pracą został
w mieście na walizkach
wszystkiemu nie sprostał
zakochana chciała
zmienić jedynego
nie umiała
nieprosta była droga
z rozstaniem na lata
dziś kobieta odmieniona
rozwiane włosy zaplotła
zamknęła w dłoni miłość
sama walizki poniosła
dla tamtego chłopaka
za kochaniem poszła