lubię kiedy na pianinie grasz
lubię gdy na mnie patrzysz
gdy na taras wychodzę tańczyć
czuąjc w naurze kwiatu zapach
opodal zielony gaj
i wreszcie twój zapach ust
kiedy ptaki zaczynają swój koncert
nawet nie wiesz jak lubię
nawet kocham twoje pocałunki
pod niebem pełnym srebrnych gwiazd
i lubię jak ptaki rozśpiewane
tak nie tylko lubię a wręcz uwielbiam
jak ty do wtóru,kołyszesz mnie
tak caluj mnie i kochaj
bardziej nocą
przy blasku księżyca
a jutro
- jutro
namiętnie się do ciebie przytulę
tak w naturze...