namiętnie popieprzyła
w ustach posmakowała
z pełnym dopełnieniem
doskonale wiesz czego pragnę
pocałunkami jeszcze zalej
według swojego uznania
mogą być ciepłe
mogą być zimne
ważne by smakowały
i szybko się gotowały
po samą szyjkę
na leżąco na stojąco
w pozycji skośnej
zakorkuję ciebie
z wielką namiętnością
podnosząc rozkoszy smak
w całkowitym pokryciu
byś nie opadł a wilgoci
degustujący poczuł smak
mój ogórku zielony
***
teraz wiesz gdzie jeden się kisi
inny z rozkoszy zalewa
też i ja czekam
na swojego
oczywiście
bez pędzenia
ogóreczka zielonego...