<br />
Przyszła tak niespodziewanie<br />
O chwilę tylko prosi<br />
Gdy mrok wypełnia pokój<br />
A blask świec serce ogrzewa<br />
<br />
I tak zrodziło się uniesienie<br />
Dziki taniec zmysłów<br />
Namiętnymi ramionami czasu <br />
Objęci oboje pośrodku niczego<br />
<br />
Zanurzyłem się w niej bez opamiętania<br />
Erotyce dając upust<br />
Czując niebiański dotyk ukojenia <br />
Podziwiając kształty<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
mojej myśli<br />