rozłorzyła gałęzie
wokół pachnie lasem
weszłam na drogę
bose stopy zanurzyłam
w piasku
biegnę niedaleko jest dom
błyszczy nowy dach
słońce spływa na okna
mienią kwatami
jest ich tak dużo
feria kolorów
przystanęłam pod klonem
patrzę na schody
wróżka zaprasza i
przytula
wspominam
wiosenne soboty i niedziele
nakryty stół
uśmiechnięci rodzinni
zapraszacie
wejdę szczęśliwa
mam takie miejsce
wspomnienie dzieciństwa
( wróżka -jedna z moich ukochanych ciotek )