Chociaż nie pada, mokną twoje policzki
Tak nie wypada Cię ominąć, aj nie wypada
Przysiąść się koło Ciebie i porozmawiać
Widać po Tobie zmęczenie i zdruzgotanie
Jakbyś obawiała się przypadkowych gości
Nawet nie szepniesz, nawet nie spojrzysz
Zapewne jesteś zamknięta w sobie bez celu