wersja robocza 7
Wykonawcami zbrodniczego rozkazu gen. von Richthofena
byli kpt. Walter Sigel i mjr Oskar Dinort
- dowódcy eskadr 2. i 76.
bombowców nurkujących, tzw. sztukasów z
4. Floty Powietrznej Luftwaffe
Wieluń uśpiony o 4 nad ranem
z wysokości trzech tysięcy metrów
wygląda jak bombonierka -
bomb blast stawia go na równe nogi
budzi ze snu sprawiedliwego
bez obrony przeciwlotniczej
ani bomb shelter -
łatwy kawałek czekolady dla łakomych sławy
wron - unoszą się ponad miastem
łamiąc tabliczki ulic
bomby prawdziwe bomby nie sezonu
bombki z nieba
spadają niczym gruszki z drzewa
potrząsane mocną ręką wiatru z zachodu -
ćwiczy ćwiczenia zadawania bólu
nabywania sprawności
„Sztukasy” wystartowały z lotniska wojskowego w Nieder Ellguth
(obecnie Ligota Dolna), mniej więcej w połowie drogi między
Wrocławiem a Opolem, skąd do Wielunia było tylko 20 minut lotu
29 maszyn - uderzyło w zachodnią część miasta
„Sztukasy” schodziły do ataku tzw. lotem nurkowym
groźne jak żarłacz biały
samoloty z zamontowanymi z syrenami Udeta
głośnym wyciem miały paraliżować wroga
parada sound dźwięku i świateł -
do bomb mocowano kartonowe rurki, wydające przenikliwy
ogłuszający gwizd, gdy spadały na ziemię
na ludność cywilną
prześcigały się która z nich
uderzy w chroniony konwencjami międzynarodowymi
szpital pw. Wszystkich Świętych, wyraźnie oznaczony
na dachu symbolem Czerwonego Krzyża -
płonął czerwonym bólem
metalowe wrony z czarnym krzyżem
spokojnie i zdecydowanie brały miasto w
krzyżowowy ogniem
niejeden krzyż - narzędzie męki
złożył ramiona
Jezusa Chrystusa
– radości dla gwiżdżących bomb
na godło chrzecijaństwo
podobny los spotkał położony nieopodal budynek
oddziału położniczego
oraz gmach szpitala zakaźnego
to nie była dla Niemców bonanza month
ale piętnaście minut of fame and flame