W nowym miejscu moje płatki rozkwitły tęczą,
Moje serce zapłonęło w gęstej trawie.
Już nigdy nie oglądnę się za siebie,
Już nigdy nie przysłoni mnie cień.
Dziękuję za zaproszenie.
W końcu wyszłam z martwego ukrycia,
I mogę zacząć żyć pełnią... księżyca.