Słońce omdlewa
czy po nocy gwiazdy
tak ja
w twoich ramionach
namiętnością rozkwitam
od samego wschodu
aż po zachód
i do wschodu
wciąż ciebie pragnąc
cudowne to miłowanie
niech trwa
aż po wieczność
w blasku zórz
szczęście niech niesie
a zakochanie miłości
w skarbach poczęcia...