poza twoimi oczyma
jak robisz to ty
swoim kłamstwem
dławisz się złocisz
ze wstydu głowę zwieszasz
i choć to niewspółczesne
na pogardę zasługujesz
zlekceważenie
na przyjaźń nie licz
z przyćmioną uczciwością
egoizmem nie zwyciężysz
kiedy uśmiechać się można
w oczy wprost patrzeć
tak,że zanim
nogę komuś podstawisz
zapamiętaj - czyś młody
czyś stary ,wierzący czy nie
oszczerstwami się nie przypodobasz
teraz możesz mnie gonić
licząc na życzliwe słowo
w którym radośnie
odpowiem CZEŚĆ...