to rodzinka się bawi
i jakby nie było
maluchom
zakukać trzeba
jak też trzeba...
wiosny zapach poczuć
kto dziś wiagry potrzebuje
kiedy wiadra zimnej wody
jeszcze tej miękkiej
nie brakuje
w uśmiechu na dobranoc
proszę zrób mi mohito
za wymianę usługi
niech tiwi gra
a na skraju nocy
pocałunkiem mnie zbudzisz
tak,na podnietę
czy chęć do dalszego życia
gdzie nie jedni się rozpuszcza
a drudzy ją w zębach rozgryzają
lub też nie jedno szlocha
a szlocha się mały
też dla wspólnego dobra
gdzie inni z głupoty się chihają
tam drudzy ze wzajemnej posługi
chi hi cha,a,aaa ach powiedzą...