Kiedy nadchodzi czas naszej rozłąki,
Chmury w płacz deszczu się zamieniają,
Brakuje na świecie dziecinnej radości…
Chcę Ciebie znowu radosną zobaczyć,
Przytulić i poczuć w swoich ramionach,
Zobaczyć uśmiech wyraźny na twarzy,
Usłyszeć dźwięk śmiechu w swoich uszach…
Spojrzę głęboko w twe oczy piękne,
W których widnieje tęsknot nota za moją osobą,
Za czasem który beztrosko płynie
gdzie czuję spokój, ciszę i radość głęboką…
Wiem, że niedługo ta chwila nastąpi…
Kiedy ponownie Ciebie zobaczę,
Wzruszę się pewnie, łza mi poleci
Z radości ze spełniam ważniejszą część marzeń!
Bo to co najcenniejsze to Twój wzrok uśmiechnięty,
twarz rozpogodzona, dołeczki w policzkach,
To mi wystarczy, nic więcej nie trzeba,
Ten widok przybliża mi znaczną część nieba!