taką cię kocham o takiej śnię
jesteś natchnieniem płodzącym wersy
porywasz serce i burzysz krew
kiedy odchodzisz chcę odejść z tobą
i nic że lato ma także czar
dla mnie ty jesteś życia osnową
to ty nadajesz bytowi smak
więc zabierz proszę w daleką podróż
duszę rodzącą tęsknoty łzy
weź pod zielone pachnące skrzydła
i spełnij pełne nadziei sny
tam dokąd idziesz rodzą się zorze
i słońce czasem przychodzi spać
a ty wsłuchana w szumiące morze
wszystkie marzenia możesz mi dać
zabierz nad łąki lasy zielone
rozwiej nad polem szumiących zbóż
za horyzontem pod nieboskłonem
do snu ukołysz zapachem róż
śpiewaj jak słońcem zbudzone ptaki
ciepłym oddechem wypełnij sny
i niech zostanę listkiem na wietrze
co pod dotykiem ust twoich drży