zawsze wspierasz
na drodze ustawiłaś
drogowskaz
pomyliłam kierunki
światła jarzeniówek sztuczne
zgasły
stałam bezradna
ludzie przechodzili obok
sama
na wyciągnięcie ręki
małymi krokami
jestem tutaj chciałaś tego
zatrzymałaś skrzydłem moją
głupotę
malutkie wnuczki
pytały
dlaczego odeszłaś
opowiadam dziś twoim prawnukom
że zawsze jesteś najdroższa
mamo