tak uciążliwa duszność
brak tchu zostawiła
niczym menopałza
Dlatego krótki wypoczynek
po Bożym Ciele
ulgę przyniesie
Nowe Narodzenie
w ukochanych ramoionach
i jeszcze jak Rzecz to jasna
na cztry oczy
większe uczucie Słowa
niczym pokusa
większą namietność niesie
Głębsze niż Ocean
bo nie pozbawia ludzi
w dopełnieniu miłości
pięknych przeżyć ludzi
jedynie co człowiek
niech ma oczy otworzone
bo żmije jadowite żmije
w posiadaniu mamy
które to języczkiem szczytują
niczym menopałza
fizyczny ból wywołuje śmierć
własnym poglądem
jak też umiejetności
zmiany szybkością klimatu
klimatu co wiele niedoboru ma
nie tylko w istnieniu
kulturalnej zmiennej sfery
fizilogicznno-psychologicznej
gdzie w maju natura szybko rozkwitła
gdzie na swój Ustrój
naturalnie niczym czynności
jak rozwoju Owoc może w czerwcu
zjesz Lipcu w nie pewnej pogodzie
choć jego przyrost jest wielki
niczym stan pojednania
lub smaku wąchania
bo jak wiemy okaz wielki
często jest pusty
niczym maksimum
niczym X nad Y ma przewagę
jak też Z nie ma minimum
gdzie chemiczne czy mechaniczne
przyrosty bankrutują
niczym nie jedna ciężarna
od wiatru harmonijeje
a harmojnieje nie już na oczy cztery
a na oczu szesć i... piętnaście
a może sto lub dwieście
niczym żmija z japą wielką
a to już nie stonoga
gdzie pęcherz moczowy
na jeden dzień ma mało pampersów
lecz nie ciała Bożego Ciała
i tak ruchem na świeżym powietrzu
gdy Brzozę z Ołtarzy rwać będziesz
spójrzcie czy Ona nie jest
Matką Morwy
która wielkich głodomorów dożywi
niedoborem pokarmu w maju
i ...