ptaki wyłowiły
jak ziarna
rozsypały w zakamarkach
nocą
odfrunęły
słuchałam twojego
głosu
aż do świtu
czułam na ustach
pragnienie
głosem kroplami
miodu napełnia serce
słowa wyszeptane
pamiętam
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
poezja i małe pisanie.Takie tam codzienne Zycia układanie.....
kilka słów o mnie
Matka babcia, raczej samotna kobieta, ale bardzo szczęśliwa miłością moich dzieći i wnuków i miłością do żyćia. Kiedyś ktoś wyrzucił moje wiersze, opowiadania, myślałam że już nie potrafię pisać .Proszę poczytajcie ... z wykształcenia jestem księgarzem ukończyłam technikum Księgarskie im St. Żeromskiego w Warszawie, trochę na UW na polonistyce ,studia przerwałam , pracowałam w Ośr Wydawniczym , potem była długo, za długo , . działalność własna, i długa przerwa z zawodem ,jakby niedawno wróciłam... także . do książek i do pisania ,dziękuję wszystkim za wsparcie
statystyki utworu
Średnia ocen: 7
Głosów: 13
Komentarzy: 5
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(20:57:15, 03.07.2018)
nocne szepty ptaki wyłowiły jak ziarna
rozsypały w zakamarkach
nocą odfrunęły
kiedyś słuchałam do świtu
czułam na ustach pragnienie
dziś kołyszę pod powieką słowa
wyszeptane niespełnione
.....
tak to widzę :)