w słońcu
Niebo ogniem płonie
płonie czerwonokrwistym
alabastrem
niosąc obraz wielkiej
Muszli koncertowej
nie, nie
to nie rozrywka będzie
to biały kwiat lilii
o sercu błękitnym
nie jeszcze nie
nie otworzę oczu
bo złote gwiazdy
spadają
spadają w wíększošci
i tu,i tu i...spadają
niczym w piekielny Staw
a w koło taka cisza
jedynie lapisowe oczy
się uśmiechają
na stopę właśnie
wyskoczyła mi
żaba