otulona babim latem czeka miłość
byśmy liściastą ścieżką zabrali ją na spacer
spośród owoców wybierzemy gruszki
słodkie i soczyste jak pierwsza wspólna noc
wypełniona zapachem namiętności i nadziei
za zakrętem zostawimy pochmurne dni
do koszyka zapakujemy słońce
a wiatr dorzuci kilka kasztanów na szczęście
odlecimy jak dzikie gęsi w spełnienie