już są tuż,tuż
te najpiękniejsze
Święta Bożonarodzeniowe
gdzie niewinne dzieciątko
sam Bóg Ojciec nam zsyła
na naszą radość życia
Słowo jego niech nas łączy
a gwiazdeczki Niebo zdobią
i ogniście płonąca betlejemska
w Duchu Świętym miłością ukocha
a za przyczyną błogosławionej
Maryi i wszystkich Świętych
nadzieja niech na tych spłynie
którym przy Wieczerzy łzy popłną
bo nie jedni Boga bliżej woleli
dzieckiem jego być Nowonarodzonym
też dnia każdego i nocy każdej
dobrzy aniołowie niech nas chronią
od złej i niespodziewanej chwili
niech nas strzegą od piekielnych bram
aż sami z mocy Boga jako dzieci
w matki łonie spoczniemy
a uśmiech Jezusa zobaczyć uśmiech radosny
to jak widząc mały uśmiech słodkiej rozkoszy
po doczesnym życiu gdzie wiekuistość
radość większą ma w odzwierciedliu
Nowego poczatku życia a nie jego końca
więc nie myśl że ziemia jest wielka
kiedy człowiek na niej mrówką
a Boga dłoń każdego sięgnie
nawet w zaszytej dziurze
lecz cóż mi tu prawić
kiedy narodzenie się miało
a bez narodzenia zostało
bez błogosławieństwa w malutkim dzięciątku
nie mieć siosry,brata,syna czy wnuka
i choć w obraz wpomnienia się patrzymy
od śmierci nie umiemy nikogo oswobodzić
czy biednego podnieść jako matka czy ojciec
nakarmić i dziatwą się cieszyć podzięką
w pogodzie nie tylko aury a też
Ducha Świętego...
...też z tej nie okazji
a wielkiej radości
jakie niesie Boże Narodzenie
wszystkim życzę
Zdrowych Wesołych Świąt
wiele miłości i zrozumienia
jak też błogosławieństwa
z nienawistnej dłoni
nie życzę nikomu ciężaru
Krzyża
a życzę miłość w wierze
która nadzieję tworzy
jak Boże Narodzenie...