nie wiem dlaczego
przyjeżdżasz po mnie
a rankiem
rankiem odchodzę sama
-wiesz kobieto
słodka jesteś
na noc ciebie
zawsze potrzebuje
nie tylko pragnę
a że życie jak to życie
wiesz - to ty po mnie przyjeżdżasz
nawet u mnie dni kosztujesz
też dla ciebie
przywiązaniem się stałałam
jak też ostatnio zostawieś mnie
nie swoim domu
i bardzo głodna byłam
PO kilku godzinach
wróciłeś
a nic swojego nie miałeś
wtedy powiedziałeś
mamy telefon
i to PO chwili się złościłeś
kiedy wielki katering
PO dobrych dwóch godzinach
ciebie uśpił a mnie
na głodzie zostawił
no co ty prawisz - kobieto
kiedy chwilę pamietam moment
rankiem skargę do Mafii złożyłem
a to było już bez odzewu
jak też wiesz - ciebie pragnę
za taką PIZZĘ nie raz zapacę
a ciebie zawsze do siebie
dowiozę i choć na godzinę zniknę
to wiem,że ty dasz mnie to
o co inne się proszą...
...później martw się o siebie...