kiedy Pan nadchodzi
człowiek miękknie
drzwi zamyka
i w swoim czasie
zaczyna błaznować
mówiąc Świat to ja
choć on jest w staroświeckim wieku
i jest prawdziwy nie jak człowiek
na powitanie Apollo chce być
ale czy Orłem będzie
gdzie skamieniałe jego skrzydła
morderczy grawer mają niczym tatuaż
choć uśmiech radości niesie
na dobry chleb pachnący
i cudowne światło życia oświecenie
gdzie nie jednych wątpliwość
niczym Rak piszczy
jak nie jedna czarownica
diabelskiego jest pochodzenia
a tak świątecznie
to i dobrze że choć raz w roku
ma się narodzenie niestarzejące
pełne miłości,wiary i niewinne
gdzie wspólnie do stołu zasiadamy
jako skarb czy diament miłości
i jako święta rodzina
choć w przedziwnym sakramencie
lecz dla dobrotliwej miłości
Bóg wszystkich jednoczy
z Tronu wysokiego
nas błogosławiąc
i jak mała dziecina
'ożywia zwiędłe kłosy'
tak forsycja właśnie rozkwita
jak i bez swoją zieleń ma
co serce raduje oczy zadziwia
przez co w majestacie swojej aury
Wesołych Świąt wszystkim życzy
duszy kochanie nie tylko ciała
z którego się błaznuje na potegę
jako dzień,dzień Bożego Narodzenia
ale świątecznie
dobrze jest tak pięknie
i cudownie być dzieckiem
radosnym i bez skazy czystym
które to naturę kosztuje
a nie czytany jej obraz...
…życzę Wesołych Świat