przy zimnym szampanie<br />
zwolna ściągam ubranie<br />
namiętnie pieszczę Twoje zakamarki <br />
paluszkami-języczkiem <br />
ustami usta-w płonącym wrzeniu<br />
jak przy omdleniu <br />
dreszcz sprawia pokusę<br />
oczy błyszczą tak dziwnie<br />
rumieńcem twarz płonie<br />
cudownie me piersi pasują<br />
w Twoje dłonie-tak<br />
chcę byś chciał więcej<br />
najadł się do syta<br />
bo obiad będzie z kolacją<br />
<br />
kochanie co jest?<br />
<br />
oczy Ci błyszczą tak dziwnie<br />
rumieńcem twarz płonie<br />
(dreszcz na ciele wyczuwam)<br />
<br />
kochanie co jest?<br />
nie będziesz jadł?<br />
<br />
chciałam dobrze<br />
zadzwonię po pogotowie<br />
pomoże Ci tylko lekarz...<br />
-2007