srebrem nowym zapłoneło - diamentem
czy piękną Wenus ktoś widział
uśmiechniętą w barwach diamentowej tęczy
komu dzisiaj wiosną pachnie
kiedy luty zimowy i słońce świeci
bez kalendarzyka w tle charakterystycznym
gdzie dopiero luty i zima trwa a wiosną rozkwita
Niebo jak wody modre i zamglone
słodkie czy słone jest w rozkwicie
niczym liść na krzewie a może to kwiat
ze wzrostem chęci ochoczo od dołu faluje
a to dopiero luty w którym zima trwa
jak też walentynkowe ma zakochanie
i to nie raz pierwszy na swojej bezsenności
gdzie prócz słowa czytanego dojrzy się kwiat
jak i bez co swoją obfitość ma
nie tylko serca a też duszy miłość
w której niedokrwistości nie ma
jedynie insekty które nie każdego trzymają
też zdrowy rozkwit pomimo aury
jak wiele okien inspektowych mamy
to w zacisznym miejscu dobrze są nasłonecznone
na miłość twoją i z miłości mojej do ciebie...