tak po nocy ja
radosna niczym słońce
rozanielona
kocham szepczę
i w dzień wyruszam
błękit nieba podziwiając
ziemię
publicznie i prywatnie
naturanie tak bez fikcji
cudownie rozśpiewana
niczym ptak
wiosennie
dzień jak rozpalona pochodnia
błyskawicznie
budzi martwą naturę...