upojeni zapachem końskiego nawozu
i słonym smakiem rzemieni uprzęży
stado dorodnych pieczarek zastygło na ten moment
a może nigdy się rusza nawet podczas naszej nieobecności
grzechem jest niedobry uczynek
a nas korciło żeby je podeptać
pionowe deski o nieregularnych brzegach
miejscami okryte jeszcze korą
i zakurzoną popielatą pajęczyną
nie dziwi nas że nie widać pająków
jasne smugi szpar pomiędzy nimi
promienieją światłem odbitym od grusz
teraz ich owoce są twarde i cierpkie
ale zimą ...
za deskami słychać trzask suchych patyków
wyskakujemy z wozówki i biegniemy
to nic że pokrzywy
byle zdążyć
i nie dać się zaklepać
raz dwa trzy za siebie!